Biuletyn: analizy, ekspertyzy, opracowania, nr 3/2016 (16)
SPIS TREŚCI:
Wprowadzenie
Wstęp: Dobro publiczne a zysk indywidualny w polityce publicznej – sprzeczności częściowo do pogodzenia
Rozdział I. Elementy teorii działania zbiorowego: grupy inkluzywne, grupy ekskluzywne, ukryte grupy interesu
Rozdział II. Rdzeń – wspólnota i zręby mitu założycielskiego ukrytej grupy interesu
Przykładowe przesłanki biografi cznej empatii i dogmatyczności quasi-religijnej
Rozdział III. Władza i peryferie – rozrost i ewolucja grupy ukrytej
Rozdział IV. Wnioski i rekomendacje w odniesieniu do możliwości odblokowania dialogu środowiskowego
Zakończenie
Literatura
Z prawdziwą satysfakcją oddajemy w Państwa ręce kolejny numer „Biuletynu. Analizy, ekspertyzy, opracowania”, tym razem poświęcony w całości monograficznemu opracowaniu prof. Jacka Sroki. Praca pt. „Dialog zablokowany – zarys środowiskowego mechanizmu ukrytej grupy interesu na przykładzie nauk politycznych” jest, jak sam autor wskazuje, materiałem bardzo „świeżym”, bo pochodzącym z połowy czerwca bieżącego roku. Muszę jednak uprzedzić czytelnika, monografia jest arcyciekawym, nieco chwilami eseistycznym tekstem, jednak bardzo trudnym, specjalistycznym, ścisłym i w dużym stopniu nowatorskim. Możemy dowiedzieć się z czego wynikają, jak działają i jaki wpływ mogą wywierać na życie społeczeństw, ukryte grupy interesu. Szczególnie ciekawe i nietuzinkowe okazało się dla mnie osobiście, bardzo szczere i bezkompromisowe zanalizowanie przez Jacka Srokę, polskiego środowiska politologicznego, z jego genezą działania w nim ukrytych grup interesu, ze skutkami negatywnymi dla tego środowiska, łącznie z kryzysem, który trwa i wymaga mądrych i dalekosiężnych działań. Jak autor podkreśla, podobnie sprawy mają się w równoległych politologom środowiskach nauki, ale w badanym w monografii przypadku sprawy mają się najgorzej. Jacek Sroka, choć nie czuł się nigdy członkiem rdzenia grupy ukrytej, to jednak był jej obserwatorem uczestniczącym w wieloletnim procesie. To studium przypadku, choć jak autor wskazuje, na poły eseistyczne, poluźnione, jest jednak zjawiskiem bardziej przypominającym kij włożony do mrowiska, niż ugrzeczniony, poprawny, nic nie wnoszący, obojętny, jeden z wielu materiał.
Jako organizator i wydawca, poruszający się na płaszczyźnie dialogu społecznego możemy jedynie zachęcić do zgłębienia niełatwej, ale bardzo intrygującej materii monografii profesora Jacka Sroki.